markiz de sade "justyna czyli nieszczęścia cnoty"
Scarlet
• 2010-01-12, 23:16
6
jeśli mowa o naprawdę sadystycznych książkach, proponuję powrót do źródła i rozkoszowanie się prosto z koryta ojca sadyzmu ^^
wydana w 1791 r., być może jak na dzisiejsze realia, jej język już się robi odrobinę archaiczny, ale niczym nie traci na świeżości. historia cnotliwej justyny, którą spotykają różne straszne przygody, a która mimo wszelkich nieszczęść postanawia nie dać się zdeprawować. wiele ciekawych opisów wyuzdanych praktyk seksualnych, w tym wątki koprofilne i sadomasochistyczne. na pewno każdy sadysta znajdzie coś dla siebie
wydana w 1791 r., być może jak na dzisiejsze realia, jej język już się robi odrobinę archaiczny, ale niczym nie traci na świeżości. historia cnotliwej justyny, którą spotykają różne straszne przygody, a która mimo wszelkich nieszczęść postanawia nie dać się zdeprawować. wiele ciekawych opisów wyuzdanych praktyk seksualnych, w tym wątki koprofilne i sadomasochistyczne. na pewno każdy sadysta znajdzie coś dla siebie